Dziecko, a także nastolatek, mimo, że są oddzielnymi osobami, są też bardzo zależni od otoczenia, w którym funkcjonują. Do 18 roku życia młody człowiek nie jest w stanie podjąć żadnych prawnych kroków bez zgody rodzica. Młoda osoba jest od rodziców zależna finansowo, a także to w znacznej mierze od osób dorosłych zależy to, w jaki sposób wygląda jej życie na wielu płaszczyznach. Bliskie nastolatkowi osoby dorosłe mają też ogromny wpływ na jego psychikę. Nie da się więc w procesie psychoterapii pracować z dzieckiem nad czymś, co nie zależy wyłącznie od niego. Kiedy do naszego gabinetu zgłasza się osoba dorosła, na skutek terapii może dojść do wniosku, że zmieni pracę, zacznie nowy związek, albo przeprowadzi się do innego miasta. Kiedy pracujemy z nastolatkiem, a tym bardziej z dzieckiem – ono samo nie ma możliwości podjęcia takich decyzji, nawet jeśli byłoby to dla niego dobre.
Oprócz tego nastolatek jest też mocno zależny emocjonalnie od
swoich rodziców, nawet jeśli z pozoru tak nie jest. Wszystko, co dzieje
się w rodzinie ma wpływ na najmłodszych jej członków. Często jeśli
nastolatek zaczyna mieć objawy jakichś zaburzeń psychicznych – są one
sygnałem czegoś, co zmienia się, albo co powinno zmienić się w rodzinie.
Często chodzi o zmianę na poziomie komunikacji między członkami rodziny
albo zmianę sposobu wychowania dziecka. Czasem nastolatek reaguje też
na kryzys, który w rodzinie jest lub był, ale o którym głośno się nie
mówi – może to być na przykład wiszący w powietrzu rozwód rodziców, albo
śmierć kogoś z dalszej rodziny, która stała się tematem tabu. Dorośli
często funkcjonują z pozoru normalnie nie rozmawiając o trudnych
sprawach – ale nastolatek swoim zachowaniem przekraczającym normy albo
pogorszeniem stanu zdrowia – w pewnym sensie woła: „hej! To ważne!
Zajmijmy się tym!”
Dlatego psychoterapia samego nastolatka, w oderwaniu od tego co
dzieje się w rodzinie albo bez rozwiązania pewnych spraw lub bez zmiany
także w dorosłych członkach rodziny – nie przyniesie takiego efektu,
jaki może przynieść zaangażowanie całej rodziny. Nawet jeśli pomoże
nastolatkowi, to nie zbliży go do reszty członków rodziny. Dlatego
zawsze zachęcamy rodzinę do uczestniczenia w procesie terapii swojego
dziecka, a także do doświadczenia tego, jaką ulgę może przynieść zmiana i
proces pracy ze specjalistą.